1. DZIEŃ: Warszawa – DOUALA
Zbiórka na lotnisku Chopina w Warszawie i odlot do Douali. Po odprawie celno-paszportowej i okazaniu międzynarodowej książeczki szczepień, zostaniemy powitani przez przedstawiciela naszego lokalnego partnera i przewiezieni minibusem do hotelu. Zakwaterowanie, kolacja, czas wolny. Dla chętnym nocna kapiel w basenie hotelowym.

Hotel Le Foyer du Marin 3*/basen

2. DZIEŃ: Douala – BUEA
Po śniadaniu, objazd Douali, największego miasta Kamerunu – historycznie drugiej stolicy tego państwa. Następnie wyruszymy w drogę do Buea, małej miejscowości, historycznie pierwszej stolicy Kamerunu, założonej przez Niemców, położonej u stóp jednego z największych czynnych afrykańskich wulkanów. Mt. Cameroun liczący prawie 4100 metrów wysokości. Odwiedzimy kilka, napewno wzruszających dla Niemców miejsc, jak podupadający cmentarz ze swojsko brzmiącymi niemieckimi nazwiskami (jedno z końcówką sky), fontannę Bismarka czy pałac niemieckiego gubernatora. Zakwaterowanie w hotelu. Czas wolny, kolacja.

Hotel Mountain Hotel 3*/basen

3. DZIEŃ: Buea – MELONG
Po śniadaniu wyruszymy na północ, do miasta Melong położonego u stóp wulkanu Mont Manengouba. Po drodze przystaniemy w Njombe, przeurokliwej typowo afrykańskiej mieściny z licznymi kramikami. Obiad zjemy u Marie Poulet (Marysia Kurczak). Następnie odwiedzimy spektakularne wodospady Ekom, wysokie na ponad 80 metrów, znajdujące sie w otoczeniu tropikalnego lasu i soczystej zieleni nieskażonej cywilizacją przyrody. Łoskot spadającej wody zakłóca prowadzenie rozmów. W okresie pory deszczowej ilość spadającej wody jest olbrzymia. Tworzą się dwa potężne wodospady zwane przez miejscową ludność: męskim i żeńskim. W porze suchej wody jest znacznie mniej i « czynne » jest tylko ramię « męskie », za to w okresie suchym bardziej spektakularna wydaje się wysokość wodospadu, ponieważ dół nie ginie w piętrzącej się wodzie i tworzących się chmurach wodnego pyłu. Każda więc pora roku ma swoje atuty, ażeby podziwiać to wspaniałe miejsce. Film Tarzan z Christopherem Lambert częściowo wykorzystywał te plenery. Po opuszczeniu wodospadów kierunek Melong, miejscowości położonej na wysokości około 1000 m.npm. Zakwaterowanie, czas wolny, kolacja.

Hotel Villa Kleber 2/3* basen (czynny w zależności od kaprysu zarządcy)

4. DZIEŃ: Melong – FOUMBAN
Po śniadaniu, wybierzemy się w droge do Foumban. Odwiedzać będziemy wioski, zapoznawać się z tradycją zamieszkałych tu ludów. Niegdyś na tych terenach znajdowało się północno-zachodnie królewstwo Tikar, które w XIX wieku przeszło pod protektorat sułtana Njoya i pod jego rządami odegrało ważną rôle w historii regionu. W czasie drogi przystanek i podziwianie, owianych legendą i kultem animistycznym wodospadów de la Metche. Poznamy tradycje ludów Bamileke i Bamoun. Odwiedzimy kilka miejsc dziedzictwa narodowego, czy może raczej dziedzictwa plemiennego wspomnianych powyżej ludów. W ciągu dnia obiad, dalsza droga. Zakwaterowanie, czas wolny, kolacja.

Hotel Pekassa de Karche 2/3*

5. DZIEŃ: FOUMBAN
Po śniadaniu, dzień na zwiedzanie miasta. Obejrzymy z zewnątrz pałac panującego Sułtana (dynastia od końca XIV wieku). Miejsce kultu – zabytkowy, prawie 10 metrowy tam-tam, którego dźwieki wydawane uderzaniem w bęben wyrzeźbionymi w krztałcie ramion metrowymi łychami/werblami – symbolizującymi obcięte niewolnikom przedramiona przez kilkuset lat zwoływały swoim dźwiękiem ludność sułtanatu na zgromadzenie. Dźwięk rozchodzi się wg. Przewodników w promieniu 20 kilometrów. Zobaczymy drzewo na którym wiszano skazańców (ostatnia egzekucja odbyła się niecałe 100 lat temu). Zapoznamy sie z procesem wypalania/powstawania figur z brązu. Różnorodność wzorów/motywów/figur/rozmiarów robi olbrzymie wrażenie. Częstowzornictwo łączy style perskie/sahelu z afrykańskimi-negrodailnymi. Foumban, jako stolica sztuki z brązu w tej części Afryki słynie od setek lat. W muzeach spotyka się eksponaty z XIV wieku (muzeum w Yaounde). Obejrzymy największy w tej części Kamerunu targ, w tym targ rzeźb z drewna, połączeń drewna z gliną. W ciągu dnia przerwa na obiad. Dzień upłynie błyskawicznie, na oglądaniu, targowaniu się i zakupie pamiątek. Pod wieczór powrót do hotelu. Czas wolny, kolacja.

Hotel Pekassa de Karche 2/3*

6. DZIEŃ: Foumban – BANGOULAP
Po śniadaniu, dalsza droga i poznawanie zamieszkałych tu ludów. Odwiedzimy muzea/miejsca przechowywania pamiątek, istniejących tu jeszcze przed powstaniem wielkiego królewstwa Tikar, małych królewstw/księstw Dschang, Foumban i Bapa. Każde z królewstw posiadało swoją odmienną od innych kulturę, zwyczaje i tradycje. Zapoznamy się z lokalną sztuką i rekodziełem. Poznamy lokalną arystokrację, tę prawdziwą, czyli szefów wiosek, być może uda nam się załatwić audiencję u króla, przedstawicieli najpotężniejszych rodzin, zwykle dziedziczących tę funkcje z dziada-pradziada i którzy, choć w Kamerunie obowiązuje prawo bazujące w swojej istocie na prawie francuskim czyli rzymskim, swoimi tradycjami które kultywują, częściowo stoją ponad obowiązującym prawem cywilnym, mogąc posiadać zgodnie ze swoją wolą i siłami witalnymi tyle żon ile zechcą. Często ci najpotężniejsi, przyjmowani są przez prezydenta kraju z takimi sami honorami jak głowy innych państw. Wieczorem zakwaterowanie w położonym na wzgorzu hotelu, skąd rozpościera się fantastyczny widok na otaczającą okolicę, kolacja, czas wolny.

Hotel Villa Bountaga 3*

7. DZIEŃ: Bangoulap – YAOUNDE
Tego dnia, po sniadaniu bedziemy mieli do przebycia około 250 kilometrów do stolicy kraju Yaounde. Typowym dla tych rejonów krajobrazem, licznych bananowców rosnących wzdłuz drogi, uprawnych poletek, sterczących nad strzechami chat drzewkami papai, palm, chaszczy a czasem, odcinkami gęstej dżungli bedziemy przemieżać kolejne kilometry. Przed dotarciem do stolicy, w jakimś zajeździe staniemy na obiad. Wczesnym popołudniem dotrzemy do stolicy. Yaounde założona została przez niemieckich kolonizatorów, pierwotnie jako miasteczko/składowisko pozyskiwanych z masowych mordów – ciosów słoni. Później nastąpił napływ ludności, rozrósł się handel i dziś jest drugim co do wielkości miastem Kamerunu i sercem administracyjnym państwa. Odwiedzimy centrum handlowe i rządowe miasta. Jeżeli czas pozwoli również targ miejski. Po południu dotrzemy do hotelu, zakwaterowanie, czas wolny.

Hotel Safyad 3*/basen

8. DZIEŃ: YAOUNDE
Po śniadaniu, około 9 rano wyruszymy na zwiedzanie okolic Yaounde. Zajmie nam to prawie cały dzień. Odwiedzimy naturalny rezerwat de la Mefou na terenie którego znajduje się sanktuarium goryli i innych naczelnych, w szczególnosci szympansów. Park rozciągający sie na powierzchni ponad 1050 hektarów gromadzi licznych przedstawicieli wspomnianych gatunków. Częśc zamieszkujących tu naczelnych pozyskano w wyniku akcji przeciw kontrabandzie i nielegalnym odłowom zwierząt. Na terenie sanktuarium znajduje się również tzw. przedszkole, dla młodych osobników, których rodzice zostali zabici przez kłusowników. Zgodnie z polityką władz Kamerunu, część zwierząt wraca na łono natury by móc resztę swojego życia spędzić na wolności, częśc odsyłana jest do różnych zakatków świata i niestety dla nich, resztę swojego czasu spędzą w ZOO by dostarczać radości naszym maluchom. Dla niektórych odwiedzających rezerwat, jest to silne przeżycie, szczególnie bliskość obcowania z tymi potężnymi zwierzętami, choć oddzielonych od zwiedzających siatkami/ogrodzeniem, ale pozostających w środowisku naturalnego lasu w wydzielonych dla poszczególnych gatunków parcelach kilku-kilkunastu hektarów. Ponad godzinny marsz alekami/ścieżkami przez otaczający dziewiczy tropikalny las w asyście przewodnika, dla niektórych z nas stanowić będzie głowną atrakcję tego dnia. Po opuszczeniu rezerwatu udamy się nad rzekę Nyong. Wolno płynącą, nad brzegiem której rosnie dżungla, i czasem przebije się głośny odgłos żyjących ptaków będziemy płynąć małymi pirogami (po 2 osoby) w górę rzeki przez około 40 minut, aż dotrzemy do najwiekszego drzewa Kamerunu. Kolosa o obwodzie dwudziestu kilku metrów i wysokości osiemdziesięciu, którego czubek ginie gdzieś w nisko przesuwających sie czasem chmurach. Zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia na tle jego pnia może stanowic jedna z cenniejszych pamiątek. Powrót zajmie około 25 minut. Po obiedzie nad brzegiem rzeki, wyruszymy w drodze powrotnej do Yaounde zatrzymamy się przy grotach w których niegdyś żyli i mieszkali obecni tu, nim zostali przepędzeni przez napływającą ludność Bantu – Pigmeje. Następnie powrót do hotelu, kolacja, czas wolny. Chętni fakultatywnie będą mogli wybrać się do lokalnego kabaretu, zwanego Bunkrem. Codziennie odbywaja się tutaj występy lokalnych piosenkarzy lub spotkania w formie kabaretu. Lokal jest wielopoziomowy, sprawia wrażenie wykutego w skale/lub bunkra, gdzie na samym dole znajduje się estrada na której występują artyści. Nocleg

Hotel Safyad 3*/basen

9. DZIEŃ: Yaounde – KRIBI
Po śniadaniu wyruszymy w drogę na zachód, czyli w kierunku Oceanu Atlantyckiego. Miejscowość i okolice Kribi nazywane są w kamerunie Wybrzeżem Lazurowym Kamerunu. Tego dnia przejedziemy nieco ponad 200 kilometrów. Po drodze obiad. Około południa lub tuż po, dojedziemy do hotelu położonego nad brzegiem oceanu. Zakwaterowanie, czas wolny, kolacja.

Hotel Gites de Kribi 3*/basen

10. DZIEŃ: KRIBI
Po śniadaniu wybierzemy sie na przejażdżkę pirogą po rzece Lobe. Odwiedzimy obozowisko Pigmejów i poznamy miejsce w którym mieszkają. Tradycje i obyczaje tych ludzi przybliży nam nasz lokalny przewodnik. Przewidziany jest wspólny taniec. Po wizycie w wiosce odwiedzimy sławne wodospady Lobe, sławne może nie ze względu na wysokość zrzutu wody, ale dlatego, że swoje wody uwalniają wprost do oceanu. Teren wokół wodospadów porośnięty jest bujną tropikalną roślinnością i sprzyja robieniu unikalnych zdjęć. Około południa obiad, zgodnie z indywidualnymi gustami będziemy mogli nacieszyć sie świeżymi krewetkami, langustami lub innymi. Po obiedzie czas wolny, plaża, basen lub inne formy wypoczynku. Wieczorem kolacja.

Hotel Gites de Kribi 3*/basen

11. DZIEŃ: KRIBI
Po śniadaniu, chętni, fakultatywnie zobaczą lokalny port rybny i odwiedzą wioskę rybaków. Dla chętnych postój i obiad w lokalnej restauracji. Powrót do hotelu, czas wolny. Wieczorem kolacja.

Hotel Gites de Kribi 3*/basen

12. DZIEŃ: Kribi – Douala – odlot do EUROPY
Po wczesnym śniadaniu, opuścimy nadmorską miejscowość Kribi i skierujemy się do Douala, miasta w którym rozpoczęlismy nasza przygodę w Kamerunie i miasta z którego odlecimy do Polski. Po drodze odwiedzimy wyspy szympansów. Będzie to zapewne nasza ostatnia atrakcja w Kamerunie. Przed odbiciem w bok od głównej drogi, zakupimy prowiant dla szympasów, żeby móc je przywołać z lasu (zamieszkują w stanie dzikim wyspy o powierzchni ponad 1 km2). Droga którą do nich dotrzemy to najpierw 52 kilometry szrutówki-w porze deszczowej błotnistej szrutówki, a następnie po dotarciu, łodziami motorowymi – zabierają 6-8 osób, popłyniemy najpierw do tzw przedszkola szympansów, gdzie osobniki sa trzymane, aż do osiągnięcia 14 roku życia, by następnie zostać wypuszczone na jednej z wysp i dołączyć do lokalnej społeczności szympasów, żądzących się swoimi prawami w zhierarchizowanych koloniach. Następnie powrót na główną drogę i dotarcie do Douali w późnym popołudniem. Ponieważ odlot do Europy przewidziany jest na późne godziny nocne i na lotnisko wyjedziemy około 8 wieczorem, ostatnie godziny przed odlotem spędzimy w hotelu niedaleko lotniska, gdzie chętni będą mogli zamówić kolację, a personnel hotelu udostępni nam miejsce w celu odświeżenia się przed czekającą nas podróżą.
Transfer na lotnisko. Pożegnanie się z naszymi lokalnymi przewodnikami, odprawa paszportowo-celna. Odlot do Warszawy przez jeden z portów tranzytowych.

13. DZIEŃ:
Przylot do Warszawy i pożegnanie sie grupy.