1. DZIEŃ: Warszawa – Malezja
Przelot z Warszawy do Malezji

2-3. DZIEŃ: Kuala Lumpur
Co odpręża lepiej niż świetne jedzenie? Dlatego pierwszego wieczoru po przylocie zabierzemy Was na nocny targ pełen smaków, aromatów i ciekawych kadrów. Następnego dnia poznamy Kuala Lumpur bliżej: nastawcie się na dużo chodzenia, pstrykania, jedzenia i na masę ciekawych opowieści!

4-5. DZIEŃ: Malakka
Czas na kolorową Malakkę! Pokażemy Wam najciekawsze murale i zabierzemy do knajpek, gdzie spróbujecie pysznych dań kuchni Nyonya (czyli mieszanki chińsko-malezyjskiej), fotogenicznych malezyjskich zup i najlepszych w Malezji koktajli kokosowych (połączenia mleka, miąższu i lodów kokosowych). A zakończymy to wszystko ucztą hot pot i leniuchowaniem nad pięknym basenem.

6-7. DZIEŃ: Cameron Highlands
Cameron Highlands to miejsce wyjątkowe: jest tu nie tylko bajecznie pięknie, ale też chłodniej niż w innych częściach kraju – odetchniecie więc trochę od azjatyckiego upału! Zobaczymy piękny wschód słońca nad soczystymi krzewami herbaty, pierwotny las Mossy Forest i spróbujemy ciasteczek z herbatą, podziwiając ciągnące się po horyzont zielone krzewy.

8-9. DZIEŃ: George Town
Stolica wyspy Penang to turbo miejsce, które słynie na cały świat z pięknego street artu i OBŁĘDNEGO street foodu. Spróbujemy tu mnóstwa klasycznych dań z Malezji, większość z nich obfotografujemy i wrzucimy do internetów, a między posiłkami odwiedzimy śliczne świątynie różnych religii, które się tu mieszają. A na koniec skoczymy na wystrzałowe koktajle do ukrytego baru, do którego wchodzi się… przez lodówkę!

10-11. DZIEŃ: Penang
Przeniesiemy się na północ wyspy, gdzie wreszcie poleniuchujemy na plaży i w hamaku, a potem wyskoczymy na rajską, ukrytą w dżungli plażę Monkey Beach. Słońce i morze wykorzystamy do oporu (palmy do zdjęć też)!

12. DZIEŃ: Kuala Lumpur
Dziś wrócimy do nowoczesnej i dynamicznej malezyjskiej stolicy: na ostatnie zakupy, pyszną kolację – pożegnalną porcję pysznych chińskich dim sum i ostatnie fotki rozświetlonych w nocy wież Petronas Towers.

13-14. DZIEŃ: Warszawa
Dziś z łezką w oku pomachamy Wam na do widzenia – miło było pokazać Wam i Waszym Instagramom trochę cudownej i przesmacznej Malezji!

*plan jest ramowy i wyjątkowych sytuacjach może ulec zmianie

NIE MASZ Z KIM JECHAĆ?

Kompletnie się tym nie przejmuj! Nasze podróże planujemy tak, by każdy się podczas nich odnalazł i czuł OK. Podobno jesteśmy fajnymi ludźmi, więc wierz nam: od pierwszej chwili wakacji poczujesz się, jakbyś podróżował ze swoją paczką ;). Wierzymy w to, że uśmiech przyciąga uśmiech, a jeden podróżniczo zakręcony umysł – kolejny, dlatego na naszej wyprawie poznasz innych zapaleńców, podróżników i głodomorów, którzy czerpią mnóstwo radości ze smakowania świata i nadają na tych samych falach, co Ty. Zupełnie nie ma więc znaczenia, czy jedziesz z kimś czy sam. Nasza już w tym broszka, żeby to były wakacje Twojego życia!

Wyprawa organizowana B.P. Fotoodkrywcy

WOJTEK JUROJĆ

Nomad, który odwiedził 50 krajów, a 3 lata mieszkał w Azji, poznając jej kultury. Uzależniony od adrenaliny miłośnik Bieszczad i Himalajów. Ostatnio zdobył Mt. Kenya i chodził po dzikich górach północnego Iranu. Autor książki „Spotkania w Azji”, pełnej inspirujących historii ludzi spotkanych na Dalekim Wschodzie.

FILIP TUROWSKI

Niespokojny duch, który rzucił pracę i wyruszył z plecakiem w roczną podróż dookoła świata. Jadł tarantule, pił kawę z żarzącym się węglem i na dwa dni został buddyjskim mnichem. Smakami z podróży dzieli się podczas warsztatów kulinarnych i spotkań podróżniczych. Bo nic nie daje więcej frajdy, niż smakowanie świata!