1. DZIEŃ: Warszawa – odlot do Douala (Kamerun)
Odlot z lotniska F. Chopina z międzylądowaniem na jednym z lotnisk europejskich do Adis Ababa (można zacząć wyprawę z Wiednia czy Sztokholmu lub innych lotnisk obsługiwanych przez Ethopian Airlines – dla osób nie mieszkających w Warszawie, może to być korzystniejsze logistycznie jak i cenowo). Lądowanie w stolicy Etiopii w nocy. Postój tranzytowy na lotnisku.

2. DZIEŃ: Adis Ababa (Etiopia) – DOUALA
Rano dalsza podróż. Lot do Kamerunu. Około południa lądowanie w Douali najwiekszego ośrodka miejskiego Kamerunu. Po odprawie celno-paszportowej i okazaniu międzynarodowej książeczki szczepień, powitanie przez przedstawiciela naszego lokalnego partnera i transfer minibusem do hotelu, po drodze objazd w celu zobaczenia centrum i najbardziej interesujących miejsc miasta. Następnie zakwaterowanie, odpoczynek. Dla chętnym kąpiel w basenie hotelowym. Kolacja w hotelu. Nocleg. Hotel 2/3*- basen

3. DZIEŃ: Douala – FOUMBAN (420 km)
Po wczesnym śniadaniu wyjazd z Douali największego miasta Kamerunu – historycznie drugiej stolicy tego państwa. Następnie, robiąc niewielki objazd na trasie do Foumban odwiedziny w historycznie pierwszej stolicy Kamerunu – Buea, dziś niewielkiej, liczącej około pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców miejscowości, założonej przez Niemców, położonej u stóp jednego z największych czynnych afrykańskich wulkanów. Mt. Cameroun liczący prawie 4100 metrów wysokości wart jest uwiecznienia na kilku pamiątkowych zdjęciach. Następnie, już bez dalszych objazdów droga do miasta Foumban – stolicy ludu Bamoun i siedziby panujących do dziś Sułtanów dynastii założonej w XIV wieku. Po drodze przejazd przez licznie rozsiane wioski. Niegdyś na tych terenach znajdowało się północno-zachodnie królewstwo Tikar, które w XIX wieku przeszło pod protektorat sułtana Njoya i pod jego rządami odegrało ważną rôle w historii regionu. Tego dnia jednak podstawową i zasadniczą atrakcją będą odwiedziny dwóch wspaniałych wodospadów. Pierwsze to spektakularne wodospady Ekom, wysokie na ponad 80 metrów, znajdujące sie w otoczeniu tropikalnego lasu i soczystej zieleni nieskażonej cywilizacją przyrody. Łoskot spadającej wody zakłóca prowadzenie rozmów. W okresie pory deszczowej ilość spadającej wody jest olbrzymia. Tworzą się dwa potężne wodospady zwane przez miejscową ludność: męskim i żeńskim. W porze suchej wody jest znacznie mniej i « czynne » jest tylko ramię « męskie », za to w okresie suchym bardziej widoczna jest wysokość wodospadu, ponieważ dół nie ginie w piętrzącej się wodzie i tworzących się chmurach wodnego pyłu. Każda więc pora roku ma swoje atuty, ażeby podziwiać to wspaniałe miejsce. Film Tarzan z Christopherem Lambert rozsławił wodospady Ekom na cały świat i dzięki Lambertowi każdy z nas może je podziwiać nie jadąc do Kamerunu Kolejny przystanek to podziwianie, owianych legendą i kultem animistycznym wodospadów de la Metche. Po drodze postój na obiad. Późnym popołudniem dotrzemy do celu . Zakwaterowanie, czas wolny, kolacja. Hotel 2/3*

4. DZIEŃ: FOUMBAN
Po śniadaniu, dzień na zwiedzanie miasta Zdjęcia z zewnątrz pałacu panującego Sułtana (dynastia od końca XIV wieku). Miejsce kultu – zabytkowy, prawie 10 metrowy tam-tam, którego dźwieki wydawane uderzaniem w bęben wyrzeźbionymi w krztałcie ramion metrowymi łychami/werblami – symbolizującymi obcięte niewolnikom przedramiona przez kilkuset lat zwoływały swoim dźwiękiem ludność sułtanatu na zgromadzenia. Dźwięk rozchodzi się wg. przewodników w promieniu 20 kilometrów. Obok znajduje się drzewo na którym wiszano skazańców (ostatnia egzekucja odbyła się niecałe 100 lat temu). Zapoznanie się z procesem wypalania/powstawania figur z brązu. Różnorodność wzorów/motywów/figur/rozmiarów robi olbrzymie wrażenie. Często wzornictwo łączy style perskie/sahelu z afrykańskimi-negrodailnymi. Foumban, jako stolica sztuki z brązu w tej części Afryki słynie od setek lat. Wizyta na największym w tej części Kamerunu targu, w tym targu rzeźb z drewna, połączeń drewna z gliną itd. W ciągu dnia przerwa na obiad. Zwiedzanie okolic miasta. Spotkania z lokalną arystokrację, tę prawdziwą, czyli szefów wiosek, być może? audiencja u króla , spotkania przedstawicieli najpotężniejszych rodzin, zwykle dziedziczących tę funkcję z dziada-pradziada i którzy, choć w Kamerunie obowiązuje prawo bazujące w swojej istocie na prawie francuskim czyli rzymskim, swoimi tradycjami które kultywują, częściowo stoją ponad obowiązującym prawem cywilnym, mogąc posiadać zgodnie ze swoją wolą i siłami witalnymi tyle żon ile zechcą. Często ci najpotężniejsi, przyjmowani są przez prezydenta kraju z takimi sami honorami jak głowy innych państw. Dzień upłynie błyskawicznie, na oglądaniu, targowaniu się i zakupie pamiątek. Pod wieczór powrót do hotelu. Czas wolny, kolacja. Hotel 2/3*

5. DZIEŃ: Foumban-YAOUNDE (320 km)
Tego dnia, po śniadaniu przejazd ponad 300 kilometrów aż do stolicy kraju Yaounde. Typowym dla tych rejonów krajobrazem, licznych bananowców rosnących wzdłuz drogi, uprawnych poletek, sterczących nad strzechami chat drzewkami papai, palm, chaszczy a czasem, odcinkami gęstej dżungli przemijać będą kolejne kilometry. Przed dotarciem do stolicy, w jakimś lokalnym zajeździe obiad. Późnym popołudniem – stolica. Miasto Yaounde założone zostało przez niemieckich kolonizatorów, pierwotnie jako miasteczko/składowisko pozyskiwanych z masowych mordów – ciosów słoni. Później nastąpił napływ ludności, rozrósł się handel i dziś jest drugim co do wielkości, położonym wśród wzgórz miastem Kamerunu i sercem administracyjnym państwa Po dotarciu do hotelu, zakwaterowanie, czas wolny. Wieczorem kolacja. Hotel 3*/basen

6. DZIEŃ: Yaounde – BATOURI (410 km)
Śniadanie przed 8 rano. Przejazd zatłoczonymi ulicami miasta samochodami 4×4 podróż do Batouri. Po drodze przerwa na obiad. Po drodze przystanek na odwiedziny wioski ludu Bantu, poznanie ich obyczajów między innymi chowania swoich zmarłych wzdłuż drogi. Postój Grupy w miejscu wydobywania złota. Zapoznanie się z lokalną technologią pozyskiwania złotego pyłu (przepłukiwanie wodą). Dojazd do Batouri przed 20.00. Zakwaterowanie, kolacja, czas wolny. Zakwaterowanie: Pokoje w Misji Katolickiej (brak innej opcji). Zimna woda, brak klimatyzacji, czysto. Prąd z agregatu, wyłączany ok. 22

7. DZIEŃ: Batouri – P.N. DZANGA SANGHA (430 km drogi terenowej)
Śniadanie około 7 rano, droga do Yakadouma następnie do Libongo-miasteczka na granicy kameruńskiej. Po drodze odwiedziny wioski Pigmejów Baka. Sesja zdjęciowa. Po dojechaniu do Libongo formalności wyjazdowe (opuszczenie Kamerunu), około 1 godziny. Następnie krótka podróż stateczkiem przez rzekę Sangha (około 20 minut) na stronę Republiki Środkowo Afrykańskiej. Punkt graniczny RSA w Lidjombo. Uzyskanie wizy RSA na miejscu (procedura około 1 godziny). Następnie przejazd do wioski Bayanga (miejsce posługi polskich Misjonarzy). Dotarcie do P.N. Dzanga Sangha . Zakwaterowanie w lodge klasy 3*, kolacja, czas wolny. Prąd do 22 – agregat prądotwórczy. UWAGI Republika Środkowo Afrykańska należy do jednych z mniej bezpiecznych państw Afryki. Jednakże cały rejon zajmowany przez P.N. Dzanga Sangha, znajdujący się w południowo-zachodniej części tego państwa jest ściśle ochroniony i całkowicie bezpieczny i wolny od zagrożeń jakie może stworzyć Człowiek. P.N. Dzanga Sangha jest jednym z trzech, połączonych parków narodowych znajdujących się na terenie trzech sąsiadujących w tym rejonie państw: Dzanga Sangha w RSA, Lobeke w Kamerunie i Nouabale Ndoki w Kongo. Wszystkie te trzy parki narodowe znajdują się pod stałą kontrolą WWF i WCS. Wszystkie wymienione rezerwaty są całkowicie bezpieczne. P.N. Dzanga Sangha jest szczególny. Pracuje w nim spora grupa naukowców w tym Polaków, Francuzów, Niemców, Belgów, Hiszpanów, Anglików, Amerykanów, Japończyków i innych narodowości. Obecnie Dzanga Sangha jest zarządzany przez Hiszpanów. P.N.Dzanga Sangha ma swoją własną, prywatną armię (nazywaną Eco-Strażą) przeszkoloną przez Amerykanów i Europejczyków. Dowodem na całkowite bezpieczeństwo w tym rejonie jest możliwość uzyskania wizy RSA na miejscu oraz przepłynięcie rzeką Sangha, aż do granicy/wybrzeża Konga. P.N. Dzanga Sangha czynny jest przez cały rok, niezależnie od pór roku. Czy jest to pora deszczowa (gwałtowne deszcze trwające około godziny, zwykle pod koniec dnia od połowy kwietnia do połowy lipca i od połowy sierpnia do początku grudnia), czy pora sucha (czasem przelotny deszcz „kapuśniaczek”) od drugiej połowy lipca do pierwszej połowy sierpnia i od grudnia do połowy kwietnia. W P.N.Dzanga Sangha nie ma sezonu występowania słoni, JEST ON ZAWSZE. Słonie w dużych ilościach obserwuje się na tzw. Bai Elephant przez cały rok . Bai Elephant to zbudowana specjalnie do obserwacji platforma z której rozciąga się widok na wielką polanę (około 1 km2). Na polanie licznie występują zmineralizowane cieki wodne (solanki) do których ściągają całymi rodzinami słonie. Zwykle w czasie pobytu na platformie obserwuje się od kilkudziesięciu do kilkuset słoni, ich igraszki, czasem drobne potyczki, ciągłe przemieszczanie się – jedne grupy przybywają inne wracają do lasu. Na terenach Trój-parku żyje ponad 6000 słoni, a samo Bai Elephant każdego roku odwiedza około 1700-2000 różnych osobników. Odwiedziny P.N. Dzanga Sangha dają 100% gwarancję zobaczenia słoni, żyjących na wolności, dzikich i nie zagrożonych kłusownictwem. Ponadto zawsze, niezależnie od pory roku, dzięki współpracy Pigmejów Baka (na bieżąco monitorujących przemieszczanie się goryli) z Eco-Strażą, odwiedzający rezerwat turyści mogą spotkać się na 100% z dwoma rodzinami Goryli leśnych (przyzwyczajonych do widoku Człowieka) . Jednorazowo wizytę może składać grupa nie większa niż 6 osób. Ponieważ na dzień dzisiejszy P.N. Dzanga Sangha, pozostaje jeszcze miejscem nieodkrytym przez masową turystykę (w przeciwieństwie do Ugandy), nie trzeba zapisywać się w kilkumiesięcznej „kolejce” do odwiedzenia Goryli . Na terenie P.N. Dzanga Sangha występuje największe zagęszczenie goryli nizinnych na świecie – ponad 2000 sztuk na względnie małej powierzchni parku 6850 km2, również zagęszczenie i liczebność słonia leśnego jest tam największa. W P.N. Dzanga Sangha w okresie od stycznia do kwietnia z bardzo dużym prawdopodobieństwem, prawie 100% z Elephant Bai możemy obserwować pojawiające się na podmokłej polanie Bawoły leśne, zwane powszechnie czerwonymi, czyli leśne oraz antylopy Bongo. Poza tym okresem (pora sucha) spotkanie bawołów czy antylop Bongo jest kwestią szczęścia . Niektórzy, ale bardzo rzadko widzą żyjące tam pantery.

8. DZIEŃ: DZANGA SANGHA – trekking do GORYLI w BAI HOKOU
Śniadanie o 6 rano, samochodami 4×4 wyjazd do Strefy Goryli (110 km droga Logde- Bai Hokou -Lodge). Rodzina liczy 7 sztuk, żyje w rzadkim lesie – łatwo je zobaczyć i zrobić zdjęcia. Po przybyciu na miejsce instrukcje ochrony, następnie droga przez las. Czasem, żeby dotrzeć do Goryli trzeba przejść godzinę lub nawet dwie zanim dotrze się do celu. Czas obserwacji półtorej godziny. Następnie powrót. Późnym popołudniem dotarcie do miejsca zakwaterowania. Kolacja czas wolny. Hotel typu Lodge 3*, bungalowy, prąd do 22 – agregat prądotwórczy.

9. DZIEŃ: DZANGA SANGHA – PIGMEJE i PLATFORMA SŁONI
Śniadanie około 8 rano, następnie wyjazd do wioski Pigmeji Baka (społeczność Pigmejów żyjących na terenie Rezerwatu liczą około 4500 osób). Obserwacja i ewentualne uczestnictwo i pomoc w polowaniu przy użyciu siatek/sieci z lian używanych przez kobiety Baka. Następnie przejazd do Elephant Bai (platforma obserwacyjna) . Część pieszą do platformy trzeba liczyć na około godzinę idąc przez las, często przez kałuże czy wręcz płytkie potoki, dlatego turyści muszą być zaopatrzeni w wysokie kalosze lub też być w nieprzemakalnych sandałach i krótkich spodniach/spódnicach. Na platformie można spędzić kilka godzin, w zależności od woli Grupy , ale ze względów organizacyjnych nie dłużej niestety niż trzy, maksymalnie cztery. Są tam krzesła i miejsce do siedzenia. Idealne usytuowanie platformy (wysokość ok. 5 metrów), daje możliwość obserwacji całej polany i scen na niej się rozgrywających. Czasem słonie są daleko, czasem wręcz pod platformą. Są osoby które spędziły i spędzają tam cały dzień. Powstają wspaniałe filmy, między innymi film National Geographic, są filmy zamieszczone na Youtube . Obserwacja zwierząt a w szczególności słoni pijących zmineralizowaną wodę , malutkich słoników biegających wokół mam, samców mających swoje sporne sprawy – niepowtarzalne przeżycie. Powrót do miejsca zakwaterowania. Kolacja, czas wolny. Hotel typu Lodge 3*, bungalowy, prąd do 22 – agregat prądotwórczy

10. DZIEŃ: DZANGA SANGHA – GORYLE z MOGANBE (fakultatywnie) Wyprawa łodzią w rejon potoków i gęstego pierwotnego lasu
Dla Chętnych (fakultatywnie) wczesne śniadanie, wyprawa do Goryli w Monganbe. Droga zajmie około 1 godziny jazdy plus dojście na punkt obserwacyjny. Rodzina liczy 14 sztuk, ale żyje w gęstej części lasu, dlatego pomimo że liczniejsza wybrana została do odwiedzenia dodatkowo. Wg. Operatora, z jego doświadczeń oraz rozmów z osobami które odwiedziły obie rodziny, ta choć liczniejsza, przez swoją trudną dostępność i zdecydowanie gorszą widoczność poszczególnych Osobników jest dla odwiedzających mniej, choć oczywiście również atrakcyjna. Standardowy czas obserwacji półtorej godziny. Powrót do lodgy około 13-tej. Obiad. Pozostała część Uczestników, która nie wybrała wycieczki fakultatywnej do czasu obiadu korzystać będzie z czasu wolnego. Około 14-tej pirogą zmotoryzowaną około 40 minutowa przejażdżka (20 km), następnie 30 minutowy trekking do 3 niedużych wodospadów. Położonych w gęstym tropikalnym lesie, wśród pagórkowatych wzniesień, zróżnicowanego morfologicznie terenu są wspaniałym miejscem na sesje fotograficzne. Widoki są zachwycające. Powrót do lodgy późnym popołudniem. Czas wolny, kolacja. Hotel typu Lodge 3*, bungalowy, prąd do 22 – agregat prądotwórczy.

11. DZIEŃ: P.N. Dzanga Sangha – YOKADOUMA Kamerun (240 km)
Śniadanie około 7.00. Powrót do do granicy z Kamerunem. Formalności graniczne, przekroczenie granicy na rzece Sangha. Droga terenowa do Yokadouma. Pod wieczór zakwaterowanie w hotelu, czas wolny. Kolacja. hotel bez gwiazdkowy (jedyny w mieście), zimna woda, brak klimatyzacji, czysto, restauracja na miejscu. Prąd z agregatu, wyłączany ok. 22

12. DZIEŃ: Yokadouma – ABONG MBANG (380 km)
Po wczesnym śniadaniu, dalsza droga w kierunku Yaounde. Po drodze obiad i postoje na krótki odpoczynek. Wieczorem zakwaterowanie, czas wolny, kolacja. Hotel 1/2*

13. DZIEŃ: Abong Mbang – YAOUNDE (230 km)
Po śniadaniu wyjazd do Yaounde. Zwiedzanie miasta, zakwaterowanie w hotelu. Czas wolny. Kolacja. Hotel 3*/basen

14. DZIEŃ: Yaounde – wylot do EUROPY
Po śniadaniu, transfer na lotnisko. Lot z przesiadką w Adis Ababa. Przed północą odlot do Polski z tranzytem (lub jako lotnisko docelowe) w jednym z europejskich portów lotniczych.

15. DZIEŃ: POLSKA/Warszawa
Przylot do Warszawy/powrót do Polski.